Stres w pracy i częste reorganizacje
placówek medycznych przyczyniają się do natężania zjawiska mobbingu w służbie zdrowia. Jak
wynika z badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie Pielęgniarki
Cyfrowe obrażanie przez ordynatorów, a nawet i pielęgniarki oddziałowe osób im
podległych jest zjawiskiem powszechnym.
Problem polega na tym, że personel medyczny często pracuje w oparciu o kontrakty cywilno-prawne i nie może dochodzić
odszkodowania za mobbing na podstawie kodeksu pracy. Nie mniej jednak osoby
dotknięte mobbingiem mogą żądać rekompensaty za naruszenie dóbr osobistych na
podstawie kodeksu cywilnego. Aby udowodnić wystąpienie
mobbingu należy wykazać długotrwale i uporczywe nękanie ze strony współpracowników
lub przełożonych oraz negatywne skutki nękania w postaci np. zaniżonej
samooceny bądź wykluczenia z kręgu innych pracowników. Po prawidłowym
udowodnieniu wskazanych przesłanek, poszkodowany ma dużą szansę na rekompensatę
pieniężną od placówki medycznej. Nadto jeśli w trakcie postępowania sądowego
pracownik dowiedzie, że na skutek mobbingu doszło do jego uszczerbku na
zdrowiu, może również liczyć na zasądzenie kosztów leczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz