środa, 13 lutego 2019

Podjęcie pracy na rzecz konkurencji nie zawsze uzasadnia zwolnienie dyscyplinarne pracownika


Pracodawca rozwiązał z pracownicą czasopisma stosunek pracy w trybie dyscyplinarnym z powodu wywiadu, który przeprowadziła z celebrytką i opublikowała w konkurencyjnej gazecie pod swoim nazwiskiem. Jako że gwiazda niechętnie udzielała wywiadów, pracodawca uznał przeprowadzenie rozmowy dla konkurencyjnego czasopisma za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Sprawa trafiła przed Sąd Najwyższy, który stwierdził, iż narażenie na straty finansowe pracodawcy nie miało potwierdzenia w wynikach sprzedaży, a liczba celebrytów, z którymi można przeprowadzić wywiad jest znaczna.

W toku procesu pracodawca powoływał się na treść umowy o pracę, w której strony zawarły obowiązek pracownicy zawiadamiania czasopisma o podjęciu dodatkowego zatrudnienia. Sąd Najwyższy skrytykował przedmiotowe postanowienie umowne, wskazując, że informacja  o zamiarze spożytkowania czasu wolnego pracownika należy do sfery prywatności, a więc  jest jego dobrem osobistym, którego pozostaje on dysponentem. SN wskazał że żaden przepis kodeksu pracy nie uprawnia pracodawcy expressis verbis do żądania takiej danej  osobowej  - z wyjątkiem przebiegu zatrudnienia (Sygn. akt II PK 231/17).

Źródło: https://www.rp.pl/Kadry/302109978-Dorabianie-na-boku-u-konkurencji-nie-zawsze-uzasadnia-dyscyplinarke---wyrok-SN.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz